W prestiżowym czasopiśmie naukowym British Journal of Psychiatry (BJP) opublikowano artykuł "Aborcja a zdrowie psychiczne; synteza ilościowa i analiza badań opublikowanych w latach 1995-2009" Artykuł, będący uwieńczeniem wieloletniego doświadczenia dr Priscilli Coleman w dziedzinie aborcji i zdrowia psychicznego, dowodzi, że u kobiet, które przeszły aborcję, występuje podwyższone o 81% ryzyko problemów ze zdrowiem psychicznym a ryzyko uzależnień i zachowań samobójczych jest nawet jeszcze wyższe (odpowiednio o 230% i 155%).
Jak można było się spodziewać, artykuł i jego autorka a nawet redakcja pisma naukowego, które opublikowało materiał, znalazły się pod obstrzałem krytyki, tyle gwałtownej, co pozbawionej podstaw merytorycznych.
Więcej, niestety, po angielsku, tutaj: http://www.c-fam.org/fridayfax/volume-14/analysis-critics-attacks-on-abortion/mental-health-study-baseless.html
***
Zwykle "postępowcy" podpierają się nauką, zarzucając swoim przeciwnikom "ciemnotę i religijny obskurantyzm". Dlatego, kiedy wyniki badań naukowych przeczą ich poglądom, wywołuje to ich wściekłość i gwałtowne ataki, zwykle - ad personam. To dowodzi, że światopogląd tych ludzi jest oparty wcale nie na wiedzy naukowej, jak oni twierdzą, tylko na swoistej wierze, takiej niby-religii, która na miejscu Boga stawia jakieś bałwany, na przykład: ludzkość albo planetę czy środowisko naturalne, postęp, wolność jednostki, ekonomię itd. itd.
--
JM