Jak co roku przypominamy: „Halloween otwiera drzwi diabłu” - tak Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów scharakteryzowało to pseudo-święto na swojej konferencji w 2014 roku. A Papież Franciszek uważa, że należy zakazać „zła”, jakim jest Halloween. W tym okresie rośnie bowiem liczba opętań, szczególnie wśród dzieci. Dla sekt to najlepszy czas w roku, by rekrutować nowych członków.
Papież chciałby, aby to „święto” duchów i upiorów zastąpić bezpiecznym dla dzieci świętem Holy-win. „Gdy wiele osób bawi się w horror i w zombie, my stawiamy w naszych drzwiach czy oknach światełko lub obrazek, który przywołuje świętych” – wyjaśnia włoski egzorcysta ks. Aldo Buonaiuto.
Może to także pomysł dla polskich rodzin? Jak jednak uchronić nasze dzieci przed wszechogarniającą halloween’omanią, która rozpocznie się niedługo? Od pseudo-zabaw, jakie będą miały miejsce w przedszkolach i szkołach? Przecież tylko nieliczni posyłają dzieci do placówek katolickich, chrześcijańskich, w których problem Halloween nie istnieje.
Jak co roku CdR proponuje, abyśmy aktywnie przyczynili się do zahamowania tych wszystkich praktyk, które „nie są niewinną zabawą, lecz stanowią przedsionek do czegoś znacznie bardziej niebezpiecznego” (ks. Buonaiuto). To niczym inicjacja w okultyzm, nawet jeśli nie jest się aktywnym uczestnikiem. Jeśli zaś spojrzymy na sprawę nie tylko z punktu widzenia wiary, ale z psychologicznego, to dla dzieci od 9 roku życia charakterystyczny jest lęk przed śmiercią. U dzieci młodszych mamy rozwojowo: lęk przed ciemnością, lęk przed zasypianiem w samotności. Po co więc to wszystko potęgować? To my rodzice mamy potem problem z lękami nocnymi, zostawaniem dziecka samego w łóżku, wchodzeniem do ciemnych pomieszczeń itd.
Jeśli trudno nam zrobić to osobiście – bo nie wszyscy mamy przecież odwagę, aby iść do pani wychowawczyni, czy dyrektora z taką petycją – możemy przesłać, czy zanieść formalne pismo, którego wzór znajdziecie tutaj (doc). Opisuje ono potencjalne zagrożenia wynikające z tego pseudo-święta. Wówczas to szkoła musi zmierzyć się z problemem. A jeśli uda nam się zachęcić jeszcze innych rodziców z naszej szkoły, przedszkola, ale też znajomych w innych placówkach (do czego zachęcamy) - może okazać się, że nie ma konieczności zostawiania dziecka w domu tego dnia (jak niektórzy robią), bo szkoła po prostu odwoła zajęcia. Poniżej świadectwo Moniki i Irka, którzy skorzystali z CdRowego pomysłu:
"Cześć, myśmy jakiś czas temu zanieśli takie pismo do Dyrekcji Szkoły i przedszkola. Efekt był taki (pewnie inni rodzice też to wsparli), że jednego roku nie organizowali halloweenowej dyskoteki, a w tym roku zorganizowali pomarańczową dyskotekę. Nie było straszydeł czy kościotrupów. Przysługiwała jednak ulga na bilet, jeżeli ktoś założył na siebie coś koloru pomarańczowego:-) Niby nic a cieszy."
Pozdrawiamy, Monika i Irek.
Wierzymy, że to nie będzie odosobniony przypadek. Zamknijmy drzwi diabłu! :-)
Piszcie, co o tym myślicie, czy już próbowaliście, czy się udało, co powiedziała szkoła, przedszkole, czy spróbujecie w tym roku? Czekamy pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Źródła:
"Egzorcyści w Watykanie: Halloween to wstęp do okultyzmu!" – www.fronda.pl
"Papież Franciszek: Halloween trzeba zakazać" – www.pch24.pl